Na wstępie ostrzegam że najbliższy akapit będzie tłumaczeniem się z braku wpisów na blogu. W trakcie zeszłorocznych wakacji zarzuciłem pisanie Bloga. Mamy teraz 2013 rok a jednym z moich postanowień noworocznych jest wznowienie pisania w tym roku. Na początek chciałbym wprowadzić kilka nowości. Z początku nie chciałem by pojawiały się tu recenzje dzieł kultury. Ale jeśli pewne filmy czy książki są inspieracja dla kogoś by trafić tutaj to czemu o nim nie pisać. Dlatego od czasu do czasu będę zamieszczał pisał o filmie wartym obejrzenia lub książce wartej przeczytania.
W tym poście wspomnę o Serialu wydanym przez telewizję BBC. A mianowicie o "Sherlock''u (znanym też jako "Sherlock BBC"). Przedstawia on alternatywną wersję Sherlocka Holmesa przenosząc akcje do czasów współczesnych. Sherlock nie pali tam tytoniu, a nosi plastry nikotynowe. Nie pisze listów tylko SMSy. Ale mimo to świetnie pasuje do postaci Sherlocka jaką znamy. Sama scena gdy Sherlock poznaje Dr. Watsona jest filmowym majstersztykiem, ukazującym jak działa Sherlock oraz bardzo wyraźnym mrugnięciem oka w kierunku osób które czytały pierwsze opowiadanie o słynnym detektywie (również polecam). Sam serial czerpie z nich wielką inspiracje. Można to zauważyć już po nazwie pierwszego odcinka który zatytułowany jest "Studium w różu" (pierwsze opowiadanie o Sherloku Holmsie brzmi "Studium w szkarłacie"). Każdy odcinek ma ponad godzinę. I w sumie jest niczym pełnometrażowy film.
Aktualnie jest 6 odcinków tego serialu, ale będą powstawać nowe. Prace nad kręceniem kolejnych odcinków zatrzymano ze względu na Martina Freemana Który oprócz tego że gra Watsona w Sherlocku jest też główna postacią w filmie Hobbit, który niedawno miał swoją premierę. Kręcenie kolejnych części jednak wznowiono i z zniecierpliwieniem oczekuję na kolejne.
Na koniec pytanie do tych którzy śledzą bloga lub dopiero go znaleźli. Co chcecie by pojawiło się w kolejnych postach? Jakie tematy związane z sztuką dedukcji was interesują najbardziej?