wtorek, 13 marca 2012

Mnemotechnika. Czyli jak efektywniej zapamiętywać

Zapewne każdy z miał problemy z zapamiętaniem dużych pokładów informacji. Czy to były materiały ze szkoły czy szczegóły z wielkiego podręcznika na studiach. Być może pracodawca wymaga zapamiętania od nas określonych informacji. A może po prostu chcemy jak najwięcej pamiętać z tego co czytamy. Tak czy siak jeśli zastanawialiśmy się jak najlepiej spamiętać potrzebne nam informacje to i trudne do zapamiętania fakty bez posiadania wrodzonych zdolności takich jak Pamięć ejedyczna, którą posiadał Salomon Szereszewski. To receptą na nasze problemy są Mnemotechniki.

mnemotechnika, mnemonika zespół sposobów ułatwiających zapamiętywanie nowego materiału

Zabierając się za ten temat zauważyłem że, choć z pośród wielu technik tylko niektóre warte są zapamiętania to, jest to zbyt obszerny temat by zawszeć go w jednym poście. Dlatego tutaj opiszę ogólne działanie mnemotechnik i kilka najbardziej znanych faktów ich dotyczących. Poznajmy jednak wcześniej kilka faktów na temat tego jak jest zbudowana nasza Pamięć.

Pamięć sensoryczna, krótko i długotrwała

Pewnie wielu z was słyszało o pamięci krótko i długotrwałej. Do tego podziału trzeba dodać jeszcze pamięć sensoryczną, jest ona bardzo krótka, ma dużą pojemność i odpowiada za aktualne wrażenia. Ale po kolei... Pamięć sensoryczna odpowiada za zapamiętywanie informacji które aktualnie do nas dochodzą z naszych zmysłów. To co widzimy, czujemy i słyszymy. Jest to pamięć ultrakrótka-wszelkie zdobyte z niej informacje zostałyby bezpowrotnie utracone w czasie krótszym niż pół sekundy, gdyby nie pamięć krótkotrwała. To tam zostają zapamiętane najważniejsze informacje. Nie jest jednak tak że wszystko z czego korzystamy jest nam potrzebne w przyszłości. Dlatego najważniejsze informacje dla naszego mózgu są przechowywane w pamięci długotrwałej z której zapomnieć cokolwiek już trudno. Już tu widać, że naszym celem będzie sprawienie, żeby jak najwięcej ważnych dla nas spraw zostało zapamiętanych w pamięci długotrwałej. To na co powinniśmy zwrócić uwagę jest to że nasz umysł jest przystosowany do zapamiętywania uczuć, wrażeń zmysłowych, obrazów, ale nie ciągów cyfr, czy wyrazów.  Dobrze zatem. Ale jak zmusić umysł by zapamiętał jak najwięcej, na długo. Powróćmy do Mnemotechnik.

Litwo ojczyzno moja... czyli powtórki.

Tę frazę i jej dalszy ciąg zapamiętamy na długo. Podobnie z resztą jak "Kto ty jesteś, Polak mały...". Pewnie wielu z was razem ze mnę przeklinało ciągłe powtarzanie za pomocą którego, nauczyciele i rodzice chcieli wbić wam do głowy jak najwięcej informacji. Cóż mogę powiedzieć.... Mają rację. Powtarzanie jest najprostszą i chyba najbardziej znana z mnemotechnik i jednocześnie jedną z najczęściej niepoprawnie wykorzystywanych. Kluczową sprawą jest tutaj nie ilość powtórzeń, a czas i miejsce. Jeśli mamy do spamiętania pewną frazę. "Szerlock Holmes to fikcyjna postać opisana przez sir Arthura Conan Doyle'a." I powtarzamy ją na tyle długo że w tej chwili ją pamiętamy, to dalsze jej powtarzanie nie będzie efektywnie zwiększać naszego poziomu zapamiętania. Najlepiej sprawdzić następnego dnia czy ją pamiętamy i jeszcze raz powtórzyć. To samo zrobić po tygodniu, potem po miesiącu. Jeśli naprawdę nam zależy na zapamiętaniu, należy również powtórzyć. po 3 miesiącach. I wtedy po wsze czasy zapamiętacie że "Szerlock Holmes to fikcyjna postać opisana przez sir Arthura Conan Doyle'a.". Do tego warto dodać, że warto zmieniać miejsce, pozycje w jakiej zapamiętujemy.  Dlaczego to ma działać? W skrócie. Jeśli po raz n-ty nasz mózg otrzymuje tą samą informację, może skojarzyć z inną tą samą, którą uzyskał wcześniej, przesuwa ją bardziej w stronę pamięci długotrwałej- staje się ona dla niego ważniejsza z tego powodu że, jest często używana.

Słuchanie, czytanie, pisanie, uczenie

Kiedyś usłyszałem, o eksperymencie dotyczącym sposobu zapamiętywania. Grupie kilkorgu ludzi kazano zapamiętać kilkadziesiąt słów angielskich. Każdy zapamiętywał je w inny sposób. Wszystkie grupy później odpytywano po dniu przerwy.
Pierwsza grupa słuchała słów. - zapamiętała ok 15%
Drugiej grupie kazano pisać te słowa - zapamiętała 30%
Trzeciej oprócz pisania samego słowa, kazano napisać zdanie z nim związane-  40%
w Czwartej dano listę słów i kazano nauczyć ich kogoś innego- grupa zapamiętała 70%!!!
Czego dowodzi to doświadczenie? Że im bardziej angażujemy nasz umysł w proces zapamiętywania tym więcej informacji zostanie szybciej przyswojonych. Istnieją również teorie dotyczące tego że nasz mózg podzielony jest na dwie półkule , w której to jedna wykonuje odpowiada za kreatywność druga za analityczne myślenie. A najlepiej zapamiętujemy kiedy zaangażowane są obie półkule. Prawda jest taka że półkule mają ze sobą raczej więcej wspólnego niż różnic.

Emocjonalnie

Na koniec wspomnę o tym że, to co sprawia że, zapamiętujemy lepiej są emocje. Z pewnością lepiej pamiętacie, wydarzenia które wywołały w was ogromne emocje (pierwszy pocałunek, niespodzianka urodzinowa, wielkie zawiedzenie się na jakiejś osobie), czasem tak dobrze, że nie możemy się ich pozbyć z naszej pamięci. W następnych postach które postaram się już pisać w miarę regularnie i często opiszę konkretne techniki, pokazujące jak zwiększyć efektywność zapamiętywania,  wykorzystując nasze emocje i kreatywne myślenie




czwartek, 19 stycznia 2012

Kłamstwo - jak rozpoznać i samemu dobrze kłamać

Czym jest kłamstwo?
Kłamstwo - twierdzenie niezgodne z rzeczywistością, mające wprowadzić kogoś w błąd

Kłamstwo towarzyszy nam od dawien dawna i jest naturalną częscią komunikacji międzyludzkiej. Pomaga odpowiednio się prezentować poprzez minimalizację wad i wyolbrzymianiu zalet. Uczymy się jak osiągać zysk z kłamstwa już od dzieciństwa gdy to, oszukując, że byliśmy grzeczni zostajemy nagradzani cukierkiem.  Kłamstwo służy też naszemu bezpieczeństwu, bo przecież nie powiemy osobie, która może nas ukarać najgoszej prawdy. Prawda boli i często nie należy do najprzyjemniejszych. A niektórzy po prostu lubią tajemnice. Znacznie utrudnia nam dojście do prawdy na której przecież nam zależy. Dlatego nauczmy się skutecznie rozpoznawać kiedy ludzie kłamią, a dzięki temu nauczymy się lepiej kłamać.

Oto 16 cech które pozwalają nam stwierdzić czy ktoś kłamie. Oczywiście występowanie jakiejkolwiek nie jest dowodem na to, że ktoś kłamie, a wskazówką. A dużo spełnionych cech pozwoli trafnie ocenić prawdomówność rozmówcy. W rostrzyganiu czy ktoś kłamie czy nie pomoże nam też zasada "świadomości kary i nagrody"
Zasadniczo polega ono na tym że kłamiący jest świadom konsekwencji tego co zyska jak uda mu się skłamać, a co go czeka jak nie uda mu się to. 

Cechy po których można rozpoznać kłamstwo to:
  1. Brak kontaktu wzrokowego - rozglądanie się, unika nie bezpośredniego kontaktu wzrokowego przepytującego
  2. Zbyt intensywny kontakt wzrokowy- Charakterystyczne u ludzi ze zbyt dużą pewnością siebie. 
  3. Zerkanie oczami w prawy górny róg- wiąże się to z dostępem do określonej części mózgu związanego z kreatywnością i tworzeniem, charakterystyczne gdy wymyślamy odpowiedź. Więcej informacji tutaj
  4. Mała ilość gestów- Gdy opowiadamy zmyśloną na poczekaniu historię, trudniej nam jednocześnie urozmaicać ją skomplikowaną gestykulacją
  5. Sztywne ruchy ciała- Pokazujące niepewność i spięcie. I zdenerwowanie
  6. Za dużo detali w opowieści- Pojawiają się wtedy gdy mówiąca je osoba chce ukoloryzować swoją opowieść o elementy, na które nie zwróciła by normalnie uwagi w czasie opowiadania.
  7. dotykanie/zasłanianie twarzy rękoma (uszy,usta,nos,oczy) -Mimowolne ruchy które mają na celu osłonienie twarzy/ dodanie pewności siebie/ rozładowanie stresu.
  8. Jednostronne uniesienie ramienia- taki niepełne wzruszenie ramionami
  9. Krzyżowanie rąk i nóg  - czyli pozycja obronna, w której człowiek czuje się bezpieczniejszy. Jest zamknięty na otoczenie i niechętnie dzieli się informacjami.
  10. Przechylanie głowy na bok(dalej od słuchającego) - łączy się z unikaniem kontaktu wzrokowego.
  11. Zła postawa - garbienie się i chowanie rąk w kieszeni - będąc w sytuacji stresowej, staramy się znaleść możliwie wygodna dla siebie pozycję. To samo można zauważyć u ucznia który jest przepytywany.
  12. Niespójność wypowiedzi - Pojawia się gdy poszczególne elementy się wykluczają
  13. Zmiana tonu głosu - Na inny, wyższy lub niższy, lub chcąc udawać inną osobę.
  14. Zbyt długie pauzy w trakcie opowieści - zazwyczaj potrzebne po to by wymyśleć odpowiedź, lub przypomnieć sobie już przygotowaną.
  15. Przejęzyczenia- Pojawiają się gdy to o czym myślimy jest inne niż to co mówimy.
  16. Wzrost temperatury ciała i przyspieszony puls - Pojawiają się gdy jesteśmy w sytuacji stresowej lub jesteśmy zdenerwowani.
Skoro już wiemy jak rozpoznać kłamstwo, to możemy z łatwością stwierdzić jak dobrze kłamać. Jestem przeciw notorycznemu kłamaniu i cenię prawdomówność. Ale każdemu przyda się znać te zasady, gdyby naprawdę potrzebował ich spróbować.

  1. Mówić prawdę (najlepszy sposób to poprostu nie kłamać. Im więcej prawdy w naszych wypowiedziach tym trudniej znaleść kłamstwo)
  2. Mówić naturalnie, nie zmieniać tonu głosu
  3. Uzupełniać opowiadanie gestami
  4. Mówić z emocjami adekwatnymi do sytuacji opowiadanej
  5. Nie opowiadać zbyt dużo szczegółów
  6. Zaplanować kłamstwo
  7. Mówić zdecydowanie, nie cofać wypowiedzi
  8. Nie kłamać w ważnych sprawach (również ważna zasada)
  9. Wierzyć w własne kłamstwa
Oczywiście kłamstwa innych nie ułatwiają nam życia i nie ułatwiają nam dostrzeżenie prawdy. Ale to dzięki kłamstwom nasze życie nie jest nudne i pełno w nim tajemnic do odkrycia. Owocnego rozpoznawania kłamstw.

niedziela, 15 stycznia 2012

Podstawowa Pierwsza Pomoc


Długo zastanawiałem się czy warto pisać o pierwszej pomocy w na blogu takim jak Sztuka Dedukcji.
Sądzę jednak że każda wiedza jest ważna, a szczególnie taka która może w przyszłości uratować, życie nam lub bliskim. Zresztą mamy obowiązek udzielania pierwszej pomocy jako obywatele polscy na mocy kodeksu karnego art 162

§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.
Nie można się tłumaczyć "ktoś inny lepiej kompetentny mu pomoże", albo "nie pomogę bo jak coś zrobię źle to będzie mógł mnie pozwać", bo nawet zadzwonienie po pomoc jest już udzieleniem Pomocy.

Teraz omówię podstawowy schemat udzielenia pierwszej pomocy, który jest łatwy do zapamiętania i który każdy porządny obywatel powinien znać. 

1. Ocenić otoczenie
Bardzo lekceważony przez młodych i niedoświadczonych punkt. Ważne jest byśmy zanim podejdziemy do poszkodowanego rozejrzeli się wokoło, czy nie ma jakiś elementów otoczenia które mogą zagrozić naszemu życiu i zdrowiu. Wcześniejsze dostrzeżenie niebezpieczeństwa w postaci kawałku budynku który może sie osunąć, lub kawałków szła porozrzucanych na drodze uchroni nas przed niepotrzebnymi ranami i nie zwiększy niepotrzebnie liczby poszkodowanych.


2. Wstępna ocena stanu poszkodowanego
Gdy podeszliśmy do poszkodowanego na zasięg rozmowy. Możemy zacząć określać stan przytomności przez zadawanie pytań. jeśli nie reaguje na mowę, możemy delikatnie poklepać po ramieniu poszkodowanego. 
Mówiąc do poszkodowanego możemy mówić na prawie każdy temat jaki przyjdzie nam do głowy(dlaczego tu jesteśmy, co byśmy robili gdyby nas tu nie było itd.) Ważnym jest żeby nie mówić o dwóch tematach: Obrażeniach poszkodowanego i nie pytać "czy żyje?". W ten sposób unikniemy niepotrzebnego denerwowania poszkodowanego.
Jeśli poszkodowany reaguje i odpowiada to trzeba zadecydować czy warto wzywać pomoc medyczną.

3. Sprawdzenie stanu oddechu
Sporo osób gdy widzi nieprzytomną osobę która nie reaguje na dotyk i mowę, instynktownie przypominając sobie filmy i lekcję biologii, zaczyna sprawdzać tętno.
NIE ROBIMY TAK!
Po pierwsze 70% osób nie potrafi poprawnie sprawdzić tętna. Wyczuwają tętno swoich palców, zamiast poszkodowanego.
Po drugie znacznie prościej sprawdzić oddech poszkodowanemu niż tęnto, a na co mu tętno jak nie oddycha. A jakby nie miał tęntna to zaraz i przestanie oddychać. Jak się prawidłowo sprawdza oddech

  1. Udrożniamy drogi oddechowe -> wykonujemy to przechylając głowę poszkodowanego do tyłu. Robimy tak ponieważ nasz przełyk zbudowany jest tak, że przy braku przytomności może nastąpić zapadnięcie języka lub inne dolegliwości, które mogą spowodować utrudnienia w oddychaniu. 
  2. Pochylamy się nad twarzą przekręcając głowę w kierunku klatki piersiowej.
  3. Badamy oddech 3 zmysłami 
    • wzrok- widzimy unoszenie się klatki piersiowej
    • słuch- słyszymy szum wydychanego powietrza
    • dotyk- czujemy wydychane powietrze poszkodowanego na policzku
  4. Badamy oddech min 10 sekund! podczas tego badania powinniśmy słyszeć ok 3 wdechy i wydechy,   Jeśli był tylko jeden to powtarzamy sprawdzanie oddechu. 
4. Ocena stanu poszkodowanego.
Bez względu na stan oddechu szybko oceniamy stan poszkodowanego. czy ma jakieś urazy zewnętrzne. Jeśli jest przytomny to czy skarży się na ból w jakiś miejscach. itd.

5. Wezwanie pomocy
Poprzednie czynności powinny nam zająć kilkadziesiąt sekund. Teraz pora na wezwanie pomocy. Jeśli chcemy zająć się opatrywaniem poszkodowanego bądź dalszą pomocą, nie chcąc tracić czasu, powinnyśmy poprosić kogoś z tłumu by zadzwonił po pomoc (o ile jest taka możliwość). A na jaki numer powinniśmy dzwonić?
  • 112- Ogólnoeuropejski numer ratunkowy <-
  • 999- Pogotowie ratunkowe
  • 998- Straż pożarna
  • 997- Policja
Jeszcze jedna ważna sprawa powinniśmy podać informacje dyspozytorowi w następującej kolejności: 1.Miejsce zdarzenia, 2.rodzaj zdarzenia, 3.podanie liczby poszkodowanych, 4.określenie stanu poszkodowanych(obrażenia, oddech, przytomność), 5. przedstawienie się i podanie numeru zwrotnego.
warto wspomnieć o miejscu najpierw ponieważ z różnych powodów coś może rozłączyć nas z dyspozytorem. Numer zwroty potrzebny jest w razie problemów z dojazdem do miejsca zdarzenia.
Nigdy nie rozłączaj się pierwszy! Dyspozytor kończy rozmowę!

6. Resuscytacja Krążeniowo-Oddechowa (RKO)
To są właśnie te słynne uciśnięcia na klatce piersiowej, które przywracają do życia w filmacj. Mitem jest że tak się dzieje tak naprawdę RKO można robić bez wyraźnych efektów przez ponad pół godziny. Kolejny mit to to że w ok 4% przypadków wykonanie RKO przywraca krążenie. Dlaczego je więc robić? Ponieważ utrzymując układ krążenia w ruchu, drastycznie zwiększmy szanse przeżycia poszkodowanego do przyjazdu służb z odpowiednim sprzętem. czyli jeśli przez 15 min będziemy bez przerwy wykonywać RKO zwiększymy szansę na udane ratowanie.

Rozpoczynamy ją poprzez przykucnięcie obok poszkodowanego i położeniu rąk na poszkodowanym jak na rysunku
Następnie ruchami w górę i w dół, na wyprostowanych łokciach wykonujemy serię uciśnięć na głębokość 4-5cm. Wykonujemy tak 30 uciśnięć.
Następnie wykonujemy 2 wdechy ratownicze. Wykonujemy je zatykając nos poszkodowanego jedną ręką, drugą udrożniając drogi oddechowe, zaś ustami obejmujemy usta poszkodowanego i wykonujemy 2 wdechy. (warto mieć przy sobie maskę do RKO, bądź ew. chustkę jeśli boimy bezpośredniego kontaktu z obcą osobą)

Jeszcze raz ważna dana stosunek ucisków do wdechów ratowniczych wynosi 30/2



Tyle powinniśmy umieć zrobić żeby uratować komuś życie. Życzę by ta wiedza nigdy wam się nie przydała. A gdy zajdzie taka potrzeba to będziecie umieli poprawnie ją wykożystać.




środa, 30 listopada 2011

Pismo i podpis.

Wracam z kolejnym wpisem z grafologii by na długi czas zakończyć ten temat.

Wielkość pisma

szerokie litery – świadczy o towarzyskości i otwartości na otoczenie
wąskie litery – charakteryzują osoby ostrożne i opanowane

Odstępy pomiędzy poszczególnymi słowami:

duże – osoby ceniące sobie samotność, nieprzywiązujące zbytniej wagi do własnych interesów, ale też nieszczególnie skore do pomocy innym;
małe – charakteryzują osoby bardzo przyjaźnie nastawione do otoczenia, zawsze skore do pomocy i udzielenia szczerej porady.

Wielkość pisma:
duże – typowe dla osób dynamicznych i śmiałych;
małe – częściej piszą w ten sposób kobiety, szczególnie te skromne i nieśmiałe;
różnej wielkości – bardzo często wiąże się z artystycznym usposobieniem, twórczą naturą, wiecznie niespokojną.

Kształt kropki nad "i"

kropka wysoko w górze – oznacza bogatą wyobraźnię;
kropka po prawej stronie – charakteryzuje osoby niecierpliwe i dość nerwowe;
kropka po lewej stronie – mówi o ostrożności, skłonności do analizowania wszystkiego, rozpamiętywania przeszłości;
okrągła kropka – często dotyczy osób zainteresowanych głównie sobą oraz o naturze artystycznej;
brak kropki – sugeruje lenistwo i nieuporządkowanie;
kropka w kształcie pionowej kreseczki – charakteryzuje osoby, które bardzo silnie oddzielają swój świat wewnętrzny od zewnętrznego.

Trochę o podpisie
Duży podpis świadczy o tym, że stawiający go chciałby być kimś ważnym.
Podkreślenie podpisu świadczy o chęci pokazania swojej siły.
Nieczytelny podpis oznacza, że być może otwarta osoba wolałaby uchodzić za kogoś tajemniczego.


Kończę z grafologią ponieważ sporo osób uznaje grafologię za pseudonaukę . Ja uważam że czasem przydaje się bo można dzięki niej z pewnym marginesem błędu określić płeć i lewo lub praworęcznosć. Ale z pewnością trudno określić charakter osoby która tekst napisała.

poniedziałek, 28 listopada 2011

Szyfr Polibusza

Polibusz (Polybios z Megalopolis ur. ok. 200, zm. ok. 118 p.n.e.) był greckim historykiem i kronikarzem rzymskim. Był również twórcą sposobu szyfrowania z użyciem tgz Szachownicy Polibusza.

Szachownica Polibusza wygląda tak:



w celu zaszyfrowania odpowiedniej litery (np: D) piszemy numer wiersza i kolumny, gdzie dana litera się znajduje. (w tym wypadku 1 i 4 czyli 14 ). Warto zauważyć że I/J są zapisane w jednym polu jako że kwadrat 5x5 mieści tylko 25 z 26 liter alfabetu łacińskiego. A I i J jako podobne litery zostały zapisane w jednej komórce. Na szczęście odszyfrowywanie nie stanie się przez to jakoś szczególnie trudne. 
Jako że w polskim alfabacie jest więcej liter można skorzystać z szachownicy 6x6 :


Ale wracając do podstawowej szachownicy Polibusza. Standardowy przykładowa zaszyfrowana fraza:

SZTUKA DEDUKCJI

Zamienia się w:

43-55-44-45-25-11 14-15-14-45-25-13-24-24

I w takiej postaci łatwo się domyślić że chodzi o jakiś szyfr gdzie każda para cyfr coś reprezentuje, ale gdy usuniemy odstępy...

4355444525111415144525132424

To staje się on dla człowieka nieznającego sposobu odczytania wiadomości nic nie znaczącym ciągiem cyfr

Zalety: Szybkość szyfrowania i odszyfrowywania, dezorientujący ciąg cyfr
Wady:Znajomość szyfru umożliwia odszyfrowanie każdej wiadomości.

niedziela, 20 listopada 2011

Szyfr Cezariański

Dawno nic tu nie pisałem, a to ze względu na intensywne wakacje i kilka zmian w moim życiu. Ale wracam z kolejnym szybkim wpisem.

Szyfr Cezariański jest jednym z najprostszych szyfrów podstawieniowy. Nazwa pochodzi od Juliusza Cezara który używał go do ponieważ nie chciał by nieproszone osoby czytały jego korespondencję z przyjaciółmi. (Cezar używał przesunięcia 3, dlatego czasem termin "szyfr cezariański" jest używany do tego konkretnie przypadku, a cały sposób jest nazywany szyfrem z przesunięciem)

Szyfr polega na zastąpieniu każdej litery alfabetu w wiadomości na inną która jest oddalona od niej o określoną  liczbę miejsc. W powyższym przykładzie literę B zastępujemy literą E.

I tak:

SZTUKA DEDUKCJI

zamienia się w:

UŚYZMC FGFZMEEŁL

(Przy założeniu ze korzystamy z polskiego alfabetu)

Zaletami tego szyfru jest prostota i szybkość Szyfrowania
Wadą tego rozwiązania jet to że jest to chyba najprostszy szyfr z jakim się zetknąłem (Ale przy szyfrowaniu bądź odszyfrowywaniu wiadomości poczujemy jak się czuli kryptolodzy rozszyfrowując trudniejsze szyfry)

poniedziałek, 6 czerwca 2011

O otwartości, zgadywaniu i ryzykowaniu

Prawie każdy chciałby czasem być otwarty i towarzyski, być duszą towarzystwa. Przed pewnymi sprawami ogranicza nas wstyd czy nawet zwykła nieśmiałość. Nie jesteśmy gotowi zapytać o coś bo boimy się" co danaosoba sobie o nas pomyśli " i/lub zniechęcamy się: "a to nie jest tak ważne".Ale wróćmy do definicji Zgodnie z definicją osoba otwarta to osoba:

  • taka, która jest gotów na przyjęcie nowych idei lub propozycji; też: o poglądach i postawie takiej osoby
  • taka, który nie ukrywa swoich myśli i uczuć; też: o zachowaniu i wyglądzie takiej osoby
Niestety od dziecka stawiano przed nami bariery, które przestrzegaliśmy dla naszego bezpieczeństwa. Czasem słusznie bo było to np; ostrzeżenie przed zbliżeniem się do niebezpiecznego zwierzęcia. Sporo tych niepotrzebnych barier pozostało w naszym umyśle i choć wraz w wchodzeniem w wiek dorosły i pozbywając się  azylu jakim kiedyś były dla nas objęcia matki/ dom, pozbywamy się pewnych nawyków/ kompleksów, to sporo z nich zostaje. Mało kto np: odezwie się do nieznajomej osoby z chęcią porozmawiania. Ba!
Czasami nawet boimy się zagadać do osoby która posiada potrzebne przez nas informacje. 

Otwartość możemy zauważyć już w postawie sokratejskiej (został za nią skazany na śmierć może to zły przykład ;) ), później to kolejni badacze tacy jak H. Sulivan,E. Fromm, C. Rogers. rozwineli to pojęcie i podkreślali jego znaczenie w kontaktach międzyludzkich.

Dlaczego otwartość jest tak ważna w kontekście tego bloga? Ponieważ nasza otwartość zgodnie z Teorią społecznej wymiany wywołuje u drugiej osoby otwartość zwrotną. Dzięki temu nie blokujemy przepływu informacji naszym wstydem. Dzieląc sie z innym swoimi przeżyciami, zyskujemy nową wiedzę i doświadczenie. Tak więc nie bójcie się powiedzieć co myślicie. Większość osób nie zwraca świadomie uwagi na takie szczegóły jak wygląd czy to co powiecie. A nawet jak zwrócą to przynajmniej dowiecie się jakie jest ich zdanie i nie będzie to tylko wasza wyobraźnia. Nie bójcie się komentować innych. (Oczywiście pozytywnie, za negatywne komentarze mogą się obrazić)

Kolejna ważna sprawą jaką chcę poruszyć. Jest zgadywanie. Jeśli dowiemy się czegoś o znanej nam osobie, czy to z pomocą zawartych na tym blogu informacji czy nie. I nie mamy jak inaczej tego potwierdzić jak zapytać, to zróbmy to. Jeśli na przykład po bliznach po podrapaniach na ręce, wnioskujemy że dana osoba ma kota, to warto w rozmowie to potwierdzić. Jesli nam się to uda, to nie tylko potwierdzimy swoje przypuszczenia, ale też zabłyśniemy spostrzegawczością. Jeśli nam się nie uda, to nic nie stracimy. W powyższym przykładzie zapytania osoba, może nam najwyżej opowiedzieć prawdziwą historę skąd ma te blizny. 

Warto ryzykować, jeśli nie zagraża nam to naszemu zdrowiu.:)

Na koniec wspomnę że otwartość to nie jest mówienie intymnych rzeczy. Pewne sprawy możesz powierzyć tylko naprawdę bliskim osobom. Mam przyjaciela i mimo że znamy się długo to nie mówię mu wszystkiego. A o pewnych się po prostu nie mówi.